09.07.2019
Krasnale we Wrocławiu są niewątpliwym ewenementem. Próżno szukać na mapie Polski drugiego miasta, którego ulice tak chętnie przemierzane są przez poszukiwaczy baśniowych postaci. Każdy krasnal ma inny wygląd, osobowość, zawód i historię do opowiedzenia. Jeśli planujesz pobyt we Wrocławiu, Hotel Europejski będzie doskonałą bazą dla bliższych i dalszych wypadów w poszukiwaniu najbardziej fantastycznych jego mieszkańców. Koniecznie zawrzyj z nimi znajomość!
Spis treści:
Skąd przywędrowały?
Spacer w poszukiwaniu skrzatów
Symbol Wrocławia
Krasnale na Rynku we Wrocławiu przyciągają tłumy turystów, z których wielu decyduje się na nocleg w Hotelu Europejskim. Jak to zwykle bywa w przypadku miejsc o bogatej historii i kulturze, Wrocław obrósł w wiele opowieści, anegdot i legend. Oczywiście i krasnale doczekały się swego miejsca w lokalnej mitologii. Ich historia ma dwie wersje – realną i pochodzącą ze świata baśni.
Najpopularniejsza legenda opowiada o trudnej sytuacji mieszkańców Wrocławia nękanych uparcie przez złośliwego chochlika. Obdarzony wyjątkowo paskudnym charakterem stwór, noszący miano Chochlika Odrzańskiego, przez długi czas pozwalał sobie na psikusy i głupie dowcipy. W pewnym momencie obywatele miasta doszli do wniosku, że czas położyć kres tej samowoli. Po długich rozważaniach postanowili podejść do sprawy poważnie i wezwać na pomoc fachowców. Były nimi sprytne, małe ludziki, czyli krasnoludki. Nie obyło się oczywiście bez problemów. Jednakże po długich i zaciętych bojach, mali bohaterowie zdołali schwytać rozrabiakę i skłonić go do opuszczenia miasta na zawsze. W dowód wdzięczności, krasnale zostały uznane za pełnoprawnych obywateli miasta, zaś wieść o tym rozniosła się po całym świecie, ściągając do Wrocławia kolejne rzesze tych sympatycznych ludzików.
Legenda, jak to legenda – niemal zawsze wpada w ucho łatwiej niż fakty. Jednakże w tym konkretnym przypadku, również prawda historyczna ma w sobie wiele uroku. Krasnale ujawniły się we Wrocławiu w bardzo trudnym dla Polski momencie, bo na początku lat 80. XX wieku. Kto doświadczył trudów życia stanu wojennego, temu nie trzeba przypominać niegdysiejszych realiów. Młodszym pokoleniom warto natomiast napomknąć o wszechobecnej szarzyźnie, lęku o przyszłość i braku perspektyw. Cóż jednak mają z tym wspólnego krasnoludki? Otóż, wygląda na to, że dość sporo.
W latach 80. XX wieku większość społeczeństwa osiągnęła najwyższe stadium zniechęcenia i obrzydzenia panującym ustrojem. Na fali rezygnacji wyrósł oczywiście polityczny, społeczny i kulturowy protest, którego przejawem była między innymi inicjatywa zwana Pomarańczową Alternatywą. Kluczową rolę w tym, związanym z wrocławską opozycją, ruchu odegrał historyk sztuki Waldemar Fydrych. W znaczący sposób przyczynił się on do organizacji wielu happeningów i akcji wymierzonych przeciwko ówczesnej władzy. To właśnie Pomarańczowa Alternatywa wprowadziła krasnale na ulice Wrocławia, a właściwie – na jego mury. Początkowo bowiem pojawiały się one w formie prostych form graffiti, przedstawiających krasnoludki w charakterystycznych, pomarańczowych czapeczkach. Krasnale wrosły w mury miasta na prawie dziesięć lat, potem – zapomniane – odeszły do lamusa. Ponownie na powierzchnię wypłynęły w roku 2005, kiedy to zrodziła się koncepcja wypromowania krasnali jako symbolu Wrocławia.
Jeśli planujesz podjąć próbę odnalezienia wrocławskich krasnali – do czego w Hotelu Europejskim gorąco zachęcamy – zastanów się, jak ma wyglądać Twoja przygoda. Chcesz podejść do zagadnienia metodycznie, przemierzając ulice w sposób zorganizowany i zaplanowany? A może preferujesz spontaniczny, pełen niespodzianek wypad? Niezależnie od tego jaką opcję wybierzesz, koniecznie zaopatrz się w mapę!
Jeśli miejscem Twojego pobytu we Wrocławiu jest Hotel Europejski, to pierwszego krasnala spotkasz bez specjalnych starań. Krasnal Europejczyk powita Cię bowiem w progu hotelu. Zaopatrzony w laskę i walizę ludzik jest prawdziwym podróżnikiem! W odnalezieniu jego pobratymców pomocna będzie specjalna mapa.
Mapa krasnali jest łatwo dostępna i to w różnych formach. Możesz ją oczywiście nabyć w punktach informacji turystycznej, jak również w wielu sklepach z pamiątkami. Oprócz tego istnieje opcja samodzielnego jej wydrukowania, na przykład za pośrednictwem oficjalnego serwisu miejskiego Krasnale.pl. Oczywiście, pozostając na tej samej stronie, możesz użyć mapy w wersji online. Godna polecenia jest również mapa dostępna w serwisie turystycznym visitWroclaw.eu. Z kolei dla użytkowników smartfonów najdogodniejszą opcją jest skorzystanie z darmowej aplikacji na telefon – Wrocławskie Krasnale.
Pierwszymi, wykonanymi z brązu figurami krasnali były: Rzeźnik, duet Syzyfków, Pracz, Szermierz i Strażnik. Tak było w roku 2005. Do dnia dzisiejszego populacja krasnoludków rozrosła się do liczby niemal czterystu! Co ciekawe – każdy z nich jest inny!
Liczba krasnali zdecydowanie wyklucza możliwość odwiedzenia wszystkich w czasie krótkiej wycieczki. Jeśli więc nie chcesz, aby wędrówka ulicami Wrocławia zakończyła się dla Ciebie zakwasami, polecamy skorzystać z jednej z licznych, opracowanych na użytek turystów, tras zwiedzania. Możesz wybrać trasę śladami krasnalowych sportowców, leniuchów, smakoszy, a nawet celebrytów.
Jeśli zapytasz mieszkańca Wrocławia, gdzie znajdują się najpopularniejsze wrocławskie krasnale, z pewnością w pierwszej kolejności wskaże Rynek i jego okolice. Trasa z Hotelu Europejskiego, przy którym powita Cię skrzat Europejczyk, na wrocławski Rynek powinna zająć Ci około dwudziestu minut spokojnym spacerem. Właśnie tam rozgościł się najmilszy ze wszystkich krasnali, czyli Życzliwek. Niedaleko, pod Ratuszem, zajmują stanowisko trzy kolejne – jeżdżący na wózku W-Skers, niewidomy Ślepak i niesłyszący Głuchak. W najbliższej okolicy, pod siedzibą Informacji Kulturalnej i Turystycznej, spotkasz z kolei rozglądającego się wokół krasnala Turystę. Za to przy ulicy Świdnickiej odnajdziesz nierozłączną parę Syzyfków. Jednakże w najbliższej okolicy Rynku znajduje się dużo więcej krasnali! Ich poszukiwanie będzie z pewnością miłą atrakcją zarówno dla dzieci, jak i dorosłych.
Kiedy prawie 15 lat temu stawiano pierwsze figury krasnali, chyba nikt nie spodziewał się jak mocno ich sylwetki przylgną do wizerunku miasta. Pomysł na promocję Wrocławia okazał się nie tylko skuteczny, ale o dziwo przypadł do gustu zarówno mieszkańcom, jak i turystom. Krasnale doczekały się nawet własnego festiwalu! Odbywa się on regularnie od 2010 roku, ściągając rzesze chętnych do zabawy dzieci i dorosłych. W czym tkwi tajemnica popularności krasnali? Może w ich pochodzeniu rodem z bajki? Może w dbałości twórców o każdy detal maleńkiej postaci? Zapraszamy! Przyjedź i przekonaj się sam!